– To naprawdę istotny dzień dla Wielkopolski, na który długo wyczekiwaliśmy. Od tego momentu S11 staje się realna – nie ma wątpliwości Marek Napierała, dyrektor wielkopolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

W ramach umowy, którą we wtorek podpisali przedstawiciele GDDKiA, zwycięskie firmy mają przygotować opracowanie projektowe w skład którego wchodzi: studium korytarzowe, studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe, materiały konieczne do uzyskania decyzji środowiskowej oraz koncepcja programowa.

Podpisane umowy dotyczą odcinków Szczecinek-Piła, Oborniki-Poznań (z obwodnicą Obornik) oraz Ostrów Wielkopolski-Kępno. Ich łączna długość wynosi prawie 130 km kilometrów. Opracowania dla pierwszych dwóch odcinków przygotuje firma Aecom Polska. Z kolei za opracowanie projektowe trasy Ostrów Wielkopolski-Kępno będzie odpowiadała spółka Trakt. Projekty wszystkich trzech odcinków mają być gotowe w ciągu 50 miesięcy (w przypadku trasy z Obornik do Poznania termin jest jeszcze szybszy i wynosi 42 miesiące). Pochłoną one 17 mln zł.

Po przygotowaniu dokumentacji, GDDKiA będzie mogła ogłosić przetarg. Wszystko wskazuje na to, że odbędzie się on w systemie „Zaprojektuj i Buduj”. – Od momentu wyłonienia wykonawcy prac budowlanych, będzie miał on trzy lata na zakończenie inwestycji – opowiada Marek Napierała. To oznaczałoby, że wspomniane odcinki byłyby gotowe do ok. 2025 roku.

Wszystko zależeć będzie jednak od tego, czy w przyszłości uda się uzyskać finansowanie na budowę projektowanych obecnie odcinków. W Programie Budowy Dróg Krajowych i Autostrada do 2023 roku zapisano 135 mld złotych na budowę dróg. Tymczasem zapotrzebowanie wynosi prawie 200 mld. Wiele z dróg, w tym także trasa S11, jest obecnie „pod kreską” i teoretycznie nie będzie finansowana z pieniędzy rządowych.

Przedstawiciele GDDKiA pozostają jednak optymistami. – Im szybciej zostaną wykonane opracowania projektowe, tym większa szansa, że trasa S11 wskoczy na listę dróg, których budowa będzie finansowana. Dlatego tak nam zależy, by jak najszybciej rozpocząć prace – wyjaśnia Danuta Hryniewiecka, zastępca dyrektora wielkopolskiego oddziału GDDKiA.

– Skoro dostaliśmy pieniądze od ministerstwa na opracowania projektowe, to raczej po to, żeby ta inwestycja została zrealizowana w przyszłości – to już z kolei słowa Marka Napierały.

Przypomnijmy, że dwa tygodnie temu w GDDKiA podpisano umowy na wykonanie opracowań projektowych dla dwóch innych odcinków wielkopolskiej S11 o łącznej długości ok. 170 km: Ujście-Oborniki oraz Kórnik-Ostrów Wielkopolski.

W Wielkopolsce trasa S11 ma liczyć ok. 370 km i prowadzić od Szczecinka, przez Piłę, Ujście, Oborniki, Poznań, Kórnik, Jarocin, Ostrów Wielkopolski i Kępno. Do tej pory wybudowano zachodnią obwodnicę Poznania, która wchodzi w skład S11, odcinek z Poznania do Kórnika oraz obwodnice Jarocina i Ostrowa Wielkopolskiego, które oddano do użytku w 2017 roku.

Aktualnie trwa za to budowa obwodnicy Kępna, która jest podzielona na dwa etapy. Pierwsza część obwodnicy zostanie wybudowana jeszcze w tym roku, zaś drugi etap zakończy się w 2020 roku.