Trasa S11: Kontrowersyjny wariant przez Puszczę Notecką odrzucony. Jaką trasą będzie poprowadzona droga S11 w Wielkopolsce?
Mikołaj Woźniak 22 lutego 2019 Aktualizacja: 23 lutego 2019 08:38, Źródło: Głos Wielkopolski
Obecnie z trasy S11 można korzystać choćby w okolicy Krzesin. ©Grzegorz Dembiński
Latem, kiedy rozpoczynały się rozmowy o możliwym przebiegu trasy ekspresowej S11 w Wielkopolsce, informowaliśmy, że w kilku wariantach przecina ona Puszczę Notecką. Przeciwko temu protestowali mieszkańcy i leśnicy. Dziś wiadomo, że najgorszy dla nich wariant nie jest już brany pod uwagę. Jak będzie wytyczona trasa?
– Kilka miesięcy temu pojawiło się zalecenie od centrali GDDKiA, że odpadają warianty naruszające środowisko. Odpadł więc wariant poprowadzenia trasy S11 w pobliżu miejscowości Jaracz i dwóch rezerwatów przyrody. Dla mnie, jako przedstawiciela nadleśnictwa, jest to decyzja optymalna i korzystna dla środowiska, choć wiem, że znalezienie kompromisu dla pozostałych wariantów będzie trudne – komentuje Jacek Szczepanik, nadleśniczy Nadleśnictwa Oborniki. Przypomnijmy, że w lipcu ubiegłego roku pojawiła się informacja, że trzy z pięciu rozważanych korytarzy drogi S11 (ma powstać do około 2025 roku) na odcinku Oborniki – Ujście w mniejszym lub większym stopniu przecinają Puszczę Notecką. Od początku tego roku odbywają się konsultacje społeczne z mieszkańcami i w nich najbardziej kontrowersyjny wariant, przecinający m. in. sołectwo Jaracz – nie jest już brany pod uwagę.
– Na razie konsultacje społeczne odbywały się w Obornikach, w marcu przeniosą się do naszej gminy. Warianty przez Jaracz, groźne przyrodniczo – nie będą realizowane. Zostały trzy mniej konfliktowe propozycje przebiegu, dwa prowadzą obok obecnej trasy DK 11 (wariant 1 i 1a) – potwierdza Roman Szuberski, burmistrz Rogoźna. Zaznacza, że dokładny przebieg trasy będzie znany dopiero za jakiś czas, bo na razie rozważane są korytarze szerokości 500 metrów. Sama droga S11 będzie zajmowała pas od 60 do 100 metrów. Mieszkańców gminy Rogoźno najbardziej satysfakcjonowałby przebieg fragmentu trasy Oborniki – Ujście ułożony z połączenia kilku wariantów, ale „w korycie” obecnej DK 11. Ta po powstaniu „eski” przeszłaby pod zarządzanie samorządów i pełniła lokalne funkcje. Przebieg po linii obecnej DK 11 ma być też korzystnym rozwiązaniem według leśników, ponieważ droga krajowa już ingeruje w środowisko, a wytyczenie obok niej ekspresówki byłoby poszerzeniem tej ingerencji, a nie całkowicie nowym oddziaływaniem na przyrodę, w kolejnym punkcie.
Z kolei konsultacje społeczne, które już się odbyły w Obornikach, dotyczyły fragmentu trasy Oborniki – Poznań. Tutaj także mieszkańcy chcieliby połączenia dwóch wariantów. – Żaden korytarz GDDKiA nie zadowala w pełni mieszkańców. Mamy wypracowany wariant społeczny. Mieszkańcy najbardziej boją się wyburzeń, tego ile będą mieli czasu na przeniesienie się. Chcielibyśmy ich uniknąć w największym możliwym stopniu. Nasz wariant omija newralgiczne miejsca w Rożnowie i Świerkówkach. Mamy nadzieję, że GDDKiA się do niego przychyli – tłumaczy Tomasz Szrama, burmistrz Obornik.
GDDKiA potwierdza, że po spotkaniach informacyjnych wpływają do niej ankiety od mieszkańców. Podlegają one analizie, a po wszystkim zostanie wybrany najbardziej optymalny wariant. Drogowcy poinformują, które postulaty mieszkańców są możliwe do spełnienia. Konsultacje dla odcinka Oborniki – Poznań już się odbyły, dla Oborniki – Ujście, będą w drugiej połowie marca. Na tym drugim odcinku w kilku wariantach kolizja z Puszczą Notecką nadal występuje – na obszarze specjalnej ochrony ptaków, ale waha się w granicach od 850 metrów do 2,5 km.
Konsultacje także w Pile.
Cykl spotkań informacyjnych dla mieszkańców zakończył się już dla odcinka S11 Szczecinek – Piła. Ostatnie ankiety wpłynęły już do GDDKiA i rozpoczęła się ich analiza. W kwietniu powstanie raport ze spotkań i okaże się, który wariant mieszkańcy określili jako najkorzystniejszy. Na początku lutego pisaliśmy też o mieszkańcach Dobrzycy i Krępska (pow. pilski), którzy pojechali do poznańskiego oddziału GDDKiA z trzema własnymi projektami przebiegu ekspresówki.
– Do propozycji przebiegu wariantów GDDKiA ustosunkuje się pisemnie po przeprowadzeniu analizy techniczno-środowiskowej – zapewnia Alina Cieślak, rzecznik GDDKiA w Poznaniu.
Kiedy S11 w Wielkopolsce?
Prace nad projektami S11 trwają od stycznia zeszłego roku. Do 2022 roku mają być przygotowane projekty dla wszystkich odcinków w Wielkopolsce. Trasa może być gotowa około trzy lata później – w 2025 r.